Recenzja: buda-rekin


Dzisiaj będzie o rekinie - nieco innym niż Żarło i Blahaj z Ikei :P

Szczegóły

Rozmiar: M (52x52x52 cm)
Cena: 11,76 euro
Czas oczekiwania: 32 dni (zamówiona 01.09, dotarła 03.10)

Dzisiaj kiedy piszę tego posta, nie ma na allegro ani jednej oferty tej budy. Z miesiąc temu były, o ile dobrze pamiętam, na rozmiar S i kosztowały 79,99/89,99.

W mojej opinii buda wykonana jest starannie. Jest miła w dotyku (coś a'la welur), a wewnętrzny materac wyciągany.

Jako pierwszy skusił się Lucek - po zachęcie ciasteczkowej oczywiście!
I chwilę mu zajęło ogarnięcie gdzie jest dół budy:
Ale jak już ogarnął:
To wyszedł tylko dlatego, że chciałam dać szansę Mulan, która póki co nie jest zainteresowana paszczą rekina. Więc do budy (haha, jak to brzmi!) wrócił Lucek i poszedł spać.
Jak widać Lucek z powodzeniem się tam mieści, a kto go widział na żywo ten wie, że jest dużym mopsem! Więc myślę, że właściciele mopsów czy buldogów francuskich mogą spokojnie zamawiać rekina.

Budy nie zamówiłam jako legowiska numer jeden, raczej dodatek i moje widzimisię, więc jeszcze nie wiem jak często będzie w użyciu.
Jestem pewna, że środek można spokojnie wyprać i nic mu nie będzie. Co do budy/konstrukcji - tu mam delikatne obawy, jak się zachowa po praniu mechanicznym i suszeniu. Jeżeli będziecie ciekawi to dam wam znać :)

Jako następne cudo z aliexpress zamówię Hurricane Fur Wizard. Jesteście ciekawi?


P.S. Wybaczcie kiepską jakość zdjęć, dorobię się kiedyś lampy :D

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty